kompostowanie na gorąco
Gorący kompost

Kompostowanie na gorąco – magiczny sposób czy laboratorium w ogrodzie?

Nie ulega wątpliwości, że kompost to jeden z najlepszych nawozów naturalnych dla naszych roślin. Zawiera w sobie nie tylko masę minerałów potrzebnych do ich wzrostu, ale również próchnicę, która zatrzymuje wodę, dzięki czemu ograniczamy podlewanie. Nie sposób nie wspomnieć jednak o najważniejszej kwestii. Kompost zawiera w sobie niesamowite życie mikrobiologiczne, które wspiera rośliny w pobieraniu składników pokarmowych. Badania wskazują na zróżnicowane wymagania roślin co do proporcji różnorodnych mikroorganizmów w glebie. Możemy dopasować do nich kompost w zależności od materiału jaki wykorzystujemy i sposobu tworzenia kompostu. Na działce jednak nie pracujemy z mikroskopem. Najważniejsze dla nas jest dostarczenie roślinom niezwykle cennego materiału a chcielibyśmy go mieć jak najwięcej i jak najszybciej. Stąd też powinno zainteresować nas kompostowanie na gorąco.

Przeczytaj również: Kompost – jak zrobić, po co i z czego?

Dzięki metodzie kompostowania na gorąco można znacznie wydłużyć okres, w którym kompost pracuje.

Kompostowanie na gorąco a kompostowanie tradycyjne

Najbardziej popularny tzw. tradycyjny proces kompostowania jest czasochłonny. Zależnie od tego jaki materiał i jak bardzo rozdrobniony pojawi się na pryzmie oraz w jaki sposób przygotujemy warstwy zależy długość całego procesu. Oczywiście niebagatelne znaczenie ma przerzucanie (napowietrzanie) kompostu czy utrzymywanie odpowiedniej wilgotności. Taki kompost zazwyczaj powstaje od pół roku do dwóch lat. Kompostowanie na gorąco to proces znacznie szybszy, gdyż w sprzyjających warunkach gotowy kompost otrzymujemy w niecały miesiąc. Wymaga od nas jednak znacznie więcej pracy (przerzucania) i odpowiedniego przygotowania pryzmy. W związku z tym musimy przygotować dużą ilość materiału w jednym momencie.

Jak przygotować pryzmę kompostową?

Są różne metody kompostowania na gorąco. Najbardziej znana to metoda Berkley’a, w której przy sprzyjających warunkach powinno się uzyskać kompost już po 18 dniach. W rzeczywistości ze względu na zmienne warunki pogodowe trzeba poświęcić na to nieco więcej czasu. Podstawowe zasady to odpowiednio duża pryzma (powyżej 1m wysokości), zebranie od razu wszystkich materiałów, odpowiedni stosunek węgla do azotu (około 25:1) i odpowiednie rozdrobnienie. Im drobniejszy materiał tym szybciej uzyskamy gotowy kompost. Materiał powinien być zmieszany i delikatnie podlany wodą. Warto również przykryć go plandeką czy folią dla utrzymania wilgotności.

Przerzucanie / napowietrzanie kompostu

Po 4 dniach pryzma powinna się nagrzać. Optymalna temperatura to taka w granicach 55-65 stopni C. Temperatura jest osiągana poprzez namnażanie mikroorganizmów, które poza pokarmem z pryzmy potrzebują do namnażania tlenu. Z tego względu metoda ta wymaga przerzucania materiału (odwracania go a przy tym mieszania co jest jednoznaczne z napowietrzaniem) począwszy od 4 dnia systematycznie co 2 dni. Dzięki temu obniżymy temperaturę jeśli wzrośnie powyżej 65 stopni C (zbyt wysoka temperatura zabija większość mikroorganizmów) i jednocześnie wprowadzimy do pryzmy tlen. Należy stale utrzymywać lekko wilgotny materiał. Wilgotność możemy sprawdzić ściskając kompost ręką – powinno wypłynąć maksymalnie kilka kropli wody. Warto mieć przynajmniej 2 a jeszcze lepiej więcej komór w kompostowniku, gdyż ułatwi to przerzucanie materiału. Więcej o budowie kompostownika przeczytasz we wpisie: Budowa kompostownika – kompostownik z drewna.

kompostowanie na gorąco
Przerzucanie kompostu to bardzo ważny element tej metody kompostowania, gdyż dostarcza tlenu mikroorganizmom.

Gotowy kompost

W idealnych warunkach kompost na gorąco jest gotowy po 18 dniach, ale zwykle trwa to trochę dłużej. Wygląda on nieco inaczej niż ten z tradycyjnej metody. Nie ma tak idealnej struktury, ale za to wysoka temperatura zabija większość patogenów a także niszczy znaczną ilość nasion chwastów. Przy kompostowaniu na gorąco tracimy również mniej materiału, gdyż ilość gotowego materiału w stosunku do wyjściowego jest większa niż w przypadku tradycyjnej metody kompostowania.

Kompostowanie na gorąco przy małym nakładzie pracy

Idealnie przeprowadzone kompostowanie na gorąco wymaga sporego nakładu pracy. Można jednak wykorzystać elementy takiego sposobu wytwarzania kompostu do swoich potrzeb. Podam to na swoim przykładzie. Nie jestem w stanie przygotować odpowiedniej ilości materiału na jeden raz ani nie mam tyle czasu aby przerzucać ciągle pryzmę. Mimo to materiał, który zbieram przez około 2 tygodnie szybko osiąga pożądaną temperaturę (kompostowanie w sezonie lub podczas ciepłej zimy). Nie musimy trzymać się idealnych proporcji, ale działać na materiale, który posiadamy. Im więcej materiału bogatego w azot tym pryzma szybciej się nagrzewa.

Z drugiej strony nieprzerzucany kompost ze zbyt dużym wkładem „zielonym” zacznie gnić a dla gleby niezwykle ważny jest węgiel. Nagrzany materiał zaczyna szybko pracować a właściwie to mikroorganizmy wykonują tę pracę. Po jakimś czasie gdy zauważam, że temperatura pryzmy delikatnie spada przerzucam jeden raz materiał i przedłużam w ten sposób namnażanie się mikroorganizmów. Taki kompost powstaje w kilka miesięcy bez dużego nakładu pracy.

Przeczytaj również: 12 porad jak szybko i przyjemnie kompostować

Gorący kompost zimą

Kompostowanie na gorąco w ograniczonym zakresie można wykonać również zimą. Ze względu na spadki temperatury nie jesteśmy w stanie utrzymać idealnej temperatury, ale możemy przyspieszyć rozkładanie się materiałów. Odpowiednio założona pryzma nawet późną jesienią i bez przerzucania utrzyma temperaturę przez długi czas. Przykładowo założona przeze mnie końcem października pryzma utrzymała dość wysoką temperaturę (bez przerzucania) aż do końca grudnia. Całkowite obniżenie temperatury spowodował mróz w okolicach -20 stopni C. Wcześniejsze, krótkotrwałe mrozy rzędu -10 stopni tylko nieco obniżyły temperaturę. Nie jest to idealna forma kompostowania na gorąco, ale w niezamarzniętej pryzmie o temperaturze wyższej niż temperatura gleby i otoczenia ciągle trwa praca. W ten sposób wydłużamy okres przerabiania się materiałów na kompost. Przy sprzyjającej pogodzie możemy założyć pryzmę do kompostowania na gorąco również zimą. Wykorzystałem do tego celu bardzo ciepły styczeń 2023 roku, dzięki czemu w marcu przerzuciłem wciąż ciepły i częściowo przerobiony materiał.

kompost zimą
W momencie gdy na innych pryzmach zalega gruba warstwa śniegu, na pryzmie, w której wciąż utrzymuje się wewnątrz wyższa temperatura ten śnieg szybko znika.

Ogród to nie laboratorium, tu nie musi być wszystko idealne i wymierzone. Testujcie, próbujcie, bawcie się i spędzajcie świetnie czas. Możecie robić idealny kompost na gorąco, na zimno lub szukając optymalnego rozwiązania dla siebie.

Zapraszamy na Forum Ogrodnicze Oaza

Share

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
YouTube
Pinterest
Instagram