nawozy naturalne w uprawie roślin

Nawozy naturalne w uprawie roślin – przegląd nawozów

Obieg wody w naturze, przetwarzanie materiału organicznego w kompost czy inne cykle zachodzące w środowisku uzmysławiają nam, że przyroda jest samowystarczalna. Uczy nas jak korzystać z jej dóbr, ale my nie zawsze chcemy i potrafimy słuchać. Czy tak nie jest również w przypadku nawożenia roślin? Idziemy prostszą drogą, którą są nawozy wytwarzane chemicznie. W dłuższej perspektywie takie nawozy ograniczają bądź zabijają życie mikroorganizmów glebowych. W przypadku amatorskich nasadzeń jesteśmy w stanie je zastąpić. Czym zastąpić? Oczywiście najlepszym i najzdrowszym rozwiązaniem są nawozy naturalne, które pochodzą od matki ziemi i do niej wracają. Od razu na myśl przychodzi obornik i kompost, ale jest ich znacznie więcej. Część z nich znajdziecie w poniższym artykule.

Nawozy naturalne – czy to się opłaca?

Nawozy naturalne niewątpliwie posiadają więcej plusów niż minusów. Mimo to rolnik, który musi przeliczać opłacalność uprawy, nie posiadając obornika, na wielohektarowe uprawy wybierze nawozy mineralne. Zostaną mu dostarczone w big-bagach pod sam dom a rozsieje je bardzo sprawnie przy użyciu odpowiedniego sprzętu. Choć zaczyna się coś dziać w przypadku rolnictwa ekologicznego to nawozy naturalne dominują w przypadku upraw amatorskich. To w małej skali zwracamy uwagę na to co jemy i jak uprawiamy. Niejednokrotnie wolimy nieco więcej zapłacić, ale mieć świadomość uprawy ekologicznej.

Nawozy naturalne – czym przewyższają mineralne?

Głównym zadaniem nawozów jest dostarczenie roślinom odpowiedniej dawki składników potrzebnych do wzrostu, kwitnienia, owocowania czy drewnienia. Nawozy naturalne mają jednak pewną wyższość nad mineralnymi. W zależności od rodzaju wpływają na strukturę gleby m.in. dzięki zawartości próchnicy tj. poprawiają jej przepuszczalność lub zatrzymują wodę i związki mineralne. Wiele z nich wzbogaca uprawę w miliony mikroorganizmów, od których zależy stan gleby. Dodatkowym plusem chociażby gnojówek roślinnych jest wzmacnianie roślin i w pewnym zakresie ochrona przed patogenami chorobowymi.

Przeczytaj również: Badanie gleby – nie takie straszne i nie takie drogie

Mączka bazaltowa

Mączki skalne pochodzą ze zmielonych skał i dzięki swoim właściwością nawożą glebę i poprawiają jej strukturę. Najbardziej znaną mączką jest mączka bazaltowa. Niemalże połowa składu tej mączki to krzem wpływający pozytywnie na zdrowotność roślin. Poza tym zawiera sporo glinu, żelaza, wapnia, magnezu i sporą ilość innych minerałów. Posiada stosunkowo wysokie ph – ok. 9 dlatego w pewnym zakresie podnosi odczyn gleby. Poza właściwościami użyźniającymi działa również pobudzająco na mikroorganizmy, przez co często jest wykorzystywana jako dodatek do kompostu. Mączka bazaltowa może być stosowana w warzywniku, ogrodzie, sadzie czy na trawniku. Nie jest polecana do roślin kwasolubnych. Często stosuje się ją jako zaporę przed ślimakami rozsypując ją wzdłuż rabat. Należy jednak pamiętać o uzupełnianiu jej po opadach deszczu. Jest dostępna w formie pylistej oraz granulowanej.

Mączka granitowa

Mniej popularna i trudniej dostępna z mączek skalnych. Powstaje z rozdrobnienia skały granitowej. W swoim składzie zawiera bardzo duże ilości krzemu (prawie 3/4) wzmacniającego rośliny oraz glin, potas wapń, żelazo i wiele innych. Od mączki bazaltowej odróżnia się ilością wapnia, którego posiada w składzie znacznie mniej, dlatego w odpowiednim zakresie może być stosowana również w uprawie roślin kwasolubnych jak borówki czy różaneczników. Mączka granitowa również poprawa strukturę gleby, zatrzymuje w glebie azot i pobudza do życia mikroorganizmy glebowe. Mączką tą nawozimy poprzez rozsypanie jej na powierzchni terenu. Jeszcze lepiej jeśli zmieszamy ją z wierzchnią warstwą gleby. Można ją zakupić w formie pylistej oraz granulowanej (forma granulowana w tym przypadku ma znacznie wyższe ph).

Mączka bentonitowa

Jest to najmniej znana w naszym kraju mączka skalna. Pochodzi ze zmielonych skał wulkanicznych. Ma ph w granicach 9 a w składzie dużą ilość krzemu (ponad 50%) a także glin, żelazo, wapń i wiele innych mikroelementów. Działa na glebę i rośliny w podobny sposób jak inne mączki skalne. Ma właściwości absorbujące wodę. Podobnie jak inne mączki skalne można ją zakupić w formie pylistej a także granulowanej, choć jej pozyskanie w chwili obecnej sprawia najwięcej kłopotu.

Mączki kostno – rogowe (zwierzęce)

Są to nawozy naturalne pochodzenia zwierzęcego powstałe z odpadów poubojowych. Mogą przybierać różne formy – mączki, grysu lub wiórek. Im drobniejsza struktura nawozu tym szybciej rozkłada się w ziemi. Zawierają w swoim składzie duże ilości azotu, nieco fosforu i potasu oraz wiele innych mikroelementów potrzebnych glebie m.in. selen, który rzadko występuje w innych nawozach. Mączki te te mają „wyjątkowy” zapach. Mogą być stosowane jako uzupełnienie minerałów i pobudzenie organizmów żywych w kompoście.

Przeczytaj również: Pomidory odporne na zarazę ziemniaka – jakie odmiany wybrać?

Nawozy naturalne z owczej wełny

Jeszcze do niedawna mało znany rodzaj nawozu uniwersalnego, do stosowania w większości rodzajów upraw. Tylko w części powstaje z owczej wełny a resztę stanowi nawozy naturalne pochodzenia roślinnego. W swoim składzie posiada spore ilości azotu (dlatego nie nadaje się do nawożenia jesiennego), potas, fosfor i długą listę minerałów. To co wyróżnia ten nawóz naturalny to długie uwalnianie składników. Część z nich zostaje udostępniona roślinom od razu (nawóz z części roślinnych) a część dopiero po kilku miesiącach (nawóz z części zwierzęcych).

Popiół ze spalania drewna

Popiół jest często uznawany za odpad powstały ze spalania drewna. Szukamy dla niego miejsca, sposobu utylizacji a okazuje się, że może być z powodzeniem stosowany do nawożenia warzyw, roślin ozdobnych, trawników czy też drzew i krzewów owocowych Jego skład jest zależny od drewna jakie spalamy, ale w każdym z przypadków posiada wysoki odczyn ph przez co może być stosowany do podniesienia ph gleby. Z tego też powodu nie nadaje się do nawożenia roślin kwasolubnych. W swoim składzie zawiera spore ilości wapnia, potasu i fosforu oraz wiele innych mikroelementów. Azot w zupełności ulatnia się do atmosfery podczas procesu spalania, dlatego możemy nawozić rośliny popiołem niemalże przez cały rok. Stosujemy go posypowo lub mieszamy z wierzchnią warstwą gleby. Możemy nim również zaprawiać dołki podczas sadzenia roślin. Przed zastosowaniem popiołu warto wykonać badanie gleby, które kosztuje kilkanaście złotych a daje nam obraz potrzeb tego na czym rosną nasze rośliny.

Popiół drzewny jako nawóz
Popiół drzewny jako nawóz szczególnie sprawdza się po zakończeniu wegetacji przez rośliny.

Przeczytaj również: Popiół drzewny jako nawóz naturalny – jak go stosować?

Kompost

Kompost to nawóz naturalny, nie bez powodu nazywany czarnym złotem ogrodników. Powstaje z tego co daje nam natura oraz odpowiedniej ilości czasu. Jest bogaty w różne składniki mineralne w zależności od tego co znajdzie się w jego składzie. Kompostować możemy zielone oraz suche części wszelakich roślin (bez nasion), obierki kuchenne z owoców, warzyw, tekturę, gałęzie, zrębki, trociny, fusy z kawy i herbaty, opadłe liście i wiele innych. Więcej informacji o kompoście znajdziecie we wpisie: Kompost – jak zrobić, po co i z czego? Jako uzupełnienie mikroskładników w kompoście możemy zastosować w odpowiednich ilościach inne nawozy naturalne jak chociażby popiół ze spalania drewna, obornik, mączki skalne, mączki pochodzenia zwierzęcego, gnojówki itd.

Nawozy naturalne
Przerobiony kompost to nawóz uniwersalny, który sprawdzi się w przypadku wszystkich roślin.

Ziemia liściowa

Ziemia liściowa to naturalny nawóz bardzo podobny do kompostu, zwłaszcza, że suche czy również zielone liście mogą być częścią pryzmy kompostowej. Ziemię tą przygotujemy z zebranych jesienią liści o dużej zawartości węgla. Wygrabiając je zwykle zbieramy również części zielone trawy, zawierające azot. Takie połączenie wraz z mikroorganizmami pozwala przetwarzać materiał biologicznie czynny w nawóz. Warto dzielić taki materiał na warstwy, które posypujemy odrobiną ziemi.

Ziemia liściowa jest bardzo przepuszczalna dlatego nadaje się do poprawy struktury gleby oraz do wysiewów. Przed wykorzystaniem warto sprawdzić jej odczyn ph, gdyż może się okazać, że trzeba go podnieść popiołem czy wapnem. Nie jest ona tak bogata w składniki jak chociażby kompost dlatego też możemy ją wzbogacić w trakcie przetwarzania na pryzmie w obornik, nawet nie do końca przerobiony kompost, mączki skalne czy w zasadzie jakikolwiek inny nawóz pochodzenia naturalnego. Trzeba to jednak robić z rozsądkiem, mając świadomość jakie rośliny chcemy nawozić.

Herbatka kompostowa

Ostatnio bardzo popularne stały się nawozy z mikroorganizmów, które wspomagają rozwój roślin, wzmacniają je i poprawiają strukturę gleby. Mikroorganizmy te w dłuższej perspektywie czasowej są zabijane przez nawozy mineralne, dlatego tak ważne jest stosowanie nawozów naturalnych, organicznych, które są dla nich pożywieniem. Nawozy te są rozkładane przez organizmy glebowe do prostszych postaci, łatwiej przyswajalnych roślinom. Możemy je wykonać również sami, pomnażając ilość mikroorganizmów z kompostu a jak pewnie już wiecie łyżeczka kompostu w swoim składzie zawiera miliony pożytecznych pierwotniaków, bakterii czy grzybów. Nawożenie gleby herbatką kompostową możemy wykonać za pomocą opryskiwacza, ale również podlewając poszczególne rośliny. Pamiętajmy jednak, że przedawkowanie herbatki kompostowej nie poprawi warunków glebowych. Zwykle 2l herbatki wystarczą na 1ar ziemi.

Przeczytaj również: Kiedy wysiewać pomidory – rozsada pomidorów sadzonych do gruntu

Herbatka kompostowa czyli naturalne nawozy z żywymi organizmami – przepis

Przepis na aktywnie napowietrzaną herbatkę kompostową jest bardzo prosty, jednak proporcje składników są zróżnicowane w zależności od tego kto ją przyrządza. Przyjmuje się zwykle 3kg świeżego, ale dojrzałego kompostu na 100l wody (najlepiej deszczówki).

Do takiego nastawu potrzebujemy jeszcze 10 łyżek melasy, która stanowi pożywkę dla namnażających się mikroorganizmów. Ostatnim, ale w zasadzie najważniejszym składnikiem jest powietrze a dokładniej dostęp do niego dla organizmów tlenowych. Nie jesteśmy w stanie doprowadzać powietrza ręcznie, gdyż musielibyśmy ciągle mieszać nasz nawóz naturalny. W tym celu stosuje się różnego rodzaju pompy w zależności od wielkości zbiornika. Może to być chociażby pompka do akwarium. Mimo działania pompki warto co jakiś czas zamieszać ręcznie płynny nawóz, który będzie gotowy do użycia po 24 do 48 godzinach. Gotowa herbatka kompostowa ma przyjemny, ziemisty zapach i brązowy kolor. Jest jednak nietrwała i należy użyć jej możliwie najszybciej. Przed podlaniem czy wykonaniem oprysku należy ją jeszcze przecedzić.

Efektywne mikroorganizmy (EMy)

Jest to naturalny nawóz działający na podobnej zasadzie jak herbatka kompostowa. W swoim składzie zawiera wyselekcjonowane organizmy żywe (tlenowe i beztlenowe), które pracując w symbiozie ulepszają glebę. Możemy je zakupić od dostawców czy w sklepach internetowych, ale również na bazie niektórych produktów, w odpowiednich warunkach, namnażać we własnym zakresie. EMy są również stosowane w innych dziedzinach życia m.in. do sprzątania, neutralizowania zapachów, czyszczenia szamb a niekiedy nawet jako produkty lecznicze.

Wermikompost / Biohumus

Są to dwa nawozy organiczne powstające na bazie kompostu poprzez przetwarzanie resztek organicznych. To co odróżnia je od kompostu to to, że w procesie przetwarzania udział bierze tzw. dżdżownica kalifornijska czyli gatunek dżdżownicy rozmnażający się znacznie szybciej od naszej rodzimej dżdżownicy. Wermikompost dzięki działaniu dżdżownic powstaje szybciej, gdyż przetwarzają one resztki roślinne w swoim układzie pokarmowym. Dodatkowo, według licznych badań, nawóz ten jest znacznie bogatszy w mikroskładniki.

Biohumus powstaje z wermikompostu i jest to jego płynna wersja. Oba nawozy można zakupić a nawozić nimi możemy niemalże wszystkie rośliny. Dodatkowo nawozami tymi trudno przenawozić a wermikompost dzięki dużej ilości próchnicy poprawia strukturę gleby.

Obornik

Obornik to najpopularniejszy i najczęściej stosowany nawóz organiczny. Powstaje z odchodów zwierząt oraz ściółki. Najczęściej stosuje się go jesienią przed orką, ale można nim również zaprawiać dołki przed sadzeniem większości roślin czy nawet ściółkować. Posiada w swoim składzie sporo azotu, fosforu i potasu oraz wapnia, czyli podstawowych składników potrzebnych roślinom do wzrostu, kwitnienia i owocowania. Poza tym ma w swoim składzie wiele mikroelementów, jednak doceniamy go najbardziej za próchnicę, która poprawia strukturę gleby i zachęca liczne organizmy żywe do współpracy z nami w ogrodzie czy warzywniku. Dokładny skład obornika zależny jest od pochodzenia tzn. z odchodów jakich zwierząt powstał i jaki jest w nim udział ściółki, która w swoim składzie zawiera wiele węgla a podczas kompostowania pobiera azot.

Obornik jest dostępny w różnych postaciach. Podstawową formę obornika stosujemy po przekompostowaniu na pryzmie przez przynajmniej 2 lub 3 lata. Dzięki temu rozłożona ściółka nie będzie pobierać w glebie tak potrzebnego azotu. Ogrodnicy, którzy nie mają dostępu do obornika świeżego lub przekompostowanego mogą zakupić go w formie suszonej lub granulowanej. Jest prostszy w użyciu i wydziela mniej zapachów.

Gnojowica

Gnojowica to nawóz stosowany w gospodarstwach, w których hoduje się zwierzęta, gdyż powstaje właśnie z przefermentowanych odchodów zwierząt. Może zastępować obornik, gdyż posiada w swoim składzie sporo azotu. Z tego względu nawozi się nią rośliny w początkowej fazie wegetacji. Zbyt późne zastosowanie nawozu azotowego w przypadku roślin ozdobnych czy drzew i krzewów owocowych utrudnia drewnienie, a więc naraża je chociażby na przemarznięcie zimą. Skład gnojowicy jest zależny od jej pochodzenia, jednak zawiera w sobie m.in. azot, wapń, potas, fosfor i magnez. W większych gospodarstwach gnojowicę często stosuje się do nawożenia łąk.

Gnojówki roślinne

Jest to naturalny nawóz, do którego dostęp ma każdy ogrodnik. Wytwarza się go z zielonych części roślin i wody. Tylko od nas zależy jakich roślin użyjemy a mogą to być chociażby pokrzywa, mniszek lekarski, żywokost, czarny bez, skrzyp, czosnek z cebulą a nawet trawa.

Gnojówki roślinne użyźniają glebę, pobudzają organizmy żywe, wzmacniają rośliny (szczególnie gnojówka ze skrzypu) czy przeciwdziałają chorobom grzybowym. Można nimi również polewać kompost, dzięki czemu przyspieszymy proces kompostowania. Dobrą metodą jest zużycie nawozu płynnego na rośliny uprawne a wyrzucenie na kompost resztek przefermentowanych roślin z nawozu.

Niektórzy polecają gnojówki do oprysków roślin przeciwko chorobom. W jakimś stopniu metoda ta poprawia zdrowotność roślin, pamiętajmy jednak, że gnojówka to przefermentowany nawóz z wieloma bakteriami. Oprysk na roślinach jadalnych może prowadzić do zatrucia się nimi.

Przeczytaj również: Gnojówka z pokrzyw – jak zrobić nawóz z pokrzywy i co nim nawozić?

Gnojówki roślinne – uniwersalny przepis

Gnojówkę przygotowuje się w bardzo prosty sposób. Będziemy do tego celu potrzebować pojemnik (najlepiej plastikowy). Może to być beczka lub wiadro. Pojemnik uzupełniamy rozdrobnioną rośliną lub kilkoma rodzajami, którą zalewamy wodą (najlepiej deszczówką) i odstawiamy w spokojne miejsce. Należy pamiętać, że ten naturalny nawóz wydziela dość mocny zapach, więc najlepiej taki pojemnik odstawić w kąt ogrodu. W żadnym wypadku nie zapominamy o nim. Musimy go mieszać, gdyż dostęp powietrza jest bardzo ważny (robimy to najlepiej codziennie).

W zależności od tego jakiej rośliny użyjemy już po kilku dniach powinna rozpocząć się fermentacja. Nawóz jest gotowy do użycia gdy na powierzchni po zamieszczaniu nie pojawi się już piana a rośliny lub ich większość się rozłożą. Trwa to zwykle kilka tygodni. Tak przygotowany nawóz zawiera sporo azotu, więc jest często stosowany w uprawach warzywniczych, chociażby w uprawie pomidorów czy dyni. Jest on jednak mocny (w zależności od rośliny i proporcji) i powinien być rozcieńczony.

Przeczytaj również: Czosnek w ogrodzie i sadzie – różne sposoby zastosowania

Rośliny poplonowe jako zielone nawozy naturalne

Natura daje nam wiele możliwości nawożenia gleby. Jednym z nich są poplony czyli rośliny na zielony nawóz, które najczęściej przekopujemy z ziemią a one oddają swoje składniki ziemi i wraz z udziałem mikroorganizmów rozkładają się w niej tworząc tak ważną próchnicę. Mamy ogromny wybór roślin w zależności od tego na jakich składnikach nam zależy, kiedy wysiewamy, jak dużo mamy czasu na wzrost roślin a przede wszystkim od tego jaki mamy rodzaj gleby. Do najpopularniejszych roślin poplonowych należą: gorczyca, gryka, łubin, wyka, żyto, peluszka, bobik, facelia, seradela czy koniczyna.

nawozy naturalne
Wyka i łubin to jedne z najpopularniejszych poplonów. Ich uzupełnieniem może być np. słonecznik.

Temat ten poruszyłem dość szczegółowo we wpisie: Rośliny na zielony nawóz

Węgiel brunatny

Najnowsze badania wskazują, że różne formy węgla brunatnego mogą być stosowane jako nawozy naturalne. Najczęściej jest stosowany jako wolno-rozkładająca się ściółka, jednak w odpowiedniej formie(pospółka) może być również stosowany doglebowo. Działa pozytywnie na organizmy glebowe, poprawia jej strukturę i właściwości fizykochemiczne m.in. wchłanialność wody oraz zwiększa możliwości pobierania niektórych składników odżywczych przez rośliny. Węgiel brunatny jako nawóz wpływa pozytywnie na ph gleby, stabilizując odczyn. W swoim składzie zawiera m.in. wapń, żelazo, siarkę, magnez i wiele mikroelementów potrzebnych roślinom do wzrostu i owocowania.

Materiał ściółkujący

Choć nie mogę tu wskazać jednego materiału i ściółka z założenia ma inne zadania to jednocześnie, rozkładając się staje się nawozem naturalnym. Ściółkujemy przede wszystkim po to aby zatrzymać w glebie wilgoć, wstrzymać wzrost roślin czy zapobiec erozji gleby. Do ściółkowanie stosuje się różne materiały m.in. słomę, trawę, kartony, korę, zrębki, trociny, kompost, obornik czy nawet węgiel brunatny o odpowiedniej frakcji. Wszystkie te materiały w kontakcie z glebą oraz organizmami w niej żyjącymi rozkładają się. Jedne szybciej (trawa), inne znacznie wolniej (węgiel brunatny). Wszystkie jednak łączy jedna cecha. Rozkładając się oddają glebie to co mają najcenniejsze – zawarte w sobie składniki. Jest to pewnego rodzaju kompostowanie materiału ściółkującego. Musimy jednak pamiętać, że nie wszystkie materiały ściółkujące nadają się do każdej rośliny. Kora czy trociny z drzew iglastych zakwaszają glebę, dlatego są często wykorzystywane do ściółkowania borówek czy różaneczników.

Mikoryza – czy to wciąż nawozy naturalne?

Mikoryza nie jest typowym nawozem. Zaszczepiona raz na korzeniach rośliny żyje z nią w symbiozie przez całe jej życie. Dokładniej rzecz biorąc mikoryza to odpowiednie gatunki grzybów, które przebywając na korzeniach roślin zwiększają ich powierzchnię a co za tym idzie poprawiają możliwości pobierania wody, soli mineralnych i innych składników. Dzięki temu rośliny są silniejsze i w wielu przypadkach lepiej sobie radzę na stanowiskach nieodpowiednich dla nich. Grzyby przebywające na roślinie korzystają z produkowanej przez nią glukozy.

Zjawisko to występuje w przyrodzie naturalnie, jednak w naszych ogrodach czy sadach, które zakładamy i sadzimy sami już nie. Stąd też możemy zakupić mikoryzę dedykowaną poszczególnym roślinom. Najlepiej zastosować ją już przy sadzeniu. Jeśli jednak wcześniej tego nie zrobiliśmy możemy również zaszczepić mikoryzę na korzeniach rośliny w naszym ogrodzie za pomocą odpowiedniej strzykawki. Mikoryza ma swoich zwolenników i przeciwników. Trudno zauważyć korzyści z niej płynące na pierwszy rzut oka. To czy pomoże we wzroście roślin jest zależne m.in. od stanowiska i warunków glebowych, dlatego też warto przetestować mikoryzę na większej ilości roślin żyjących w takich samych warunkach, na części szczepiąc mikoryzę a na części nie.

Zapraszam również na stronę mojej pracowni projektowania wnętrz MACZ Architektura.

Share

You may also like...

3 komentarze

  1. Agata pisze:

    Fajne i praktyczne porady dla każdego ogrodu i pola 🙂 pozdrawiam!

  2. Wojsław pisze:

    Jak wygląda zawartośc metali ciężkich w mączkach ? Widziałem analizę wapna kredowego z Niemiec .. z bardzo dużą zawartością OŁOWIU – a norm na to nie ma ……
    Wszystko pochodzenia zwierzęcego może zawierać glifosat , KADM- z pokarmów, tak samo obornik + ze ściólki ..

  3. Herbatka kompostowa – przepis rewelacja, przyznam, że nie znałam. Będę musiała zgłębić temat. Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook
YouTube
Pinterest
Instagram