Ekologiczny sposób na chwasty – ściółkowanie folią

Prowadzenie ogrodu, sadu czy warzywnika w sposób ekologiczny nie należy do najprostszych. Zewsząd ogarniają nas reklamy sztucznych nawozów i oprysków. Również inni działkowcy, ogrodnicy zachęcają nas do takich działań ze względu na szybkie efekty. Naturalna, w pełni lub chociaż częściowo ekologiczna uprawa wymaga od nas większego zaangażowania, wiedzy, ale niestety również większej ilości czasu. Nagrodą za to są jednak zdrowe, ekologiczne warzywa czy owoce. Skupię się w tym tekście na temacie towarzyszącym, który często jest poruszany na forach ogrodniczych – jaki jest ekologiczny sposób na chwasty?

Ekologiczny sposób na chwasty – czy to możliwe?

Wszyscy dobrze wiemy jak szkodliwy dla naszego zdrowia jest glifosat. Oczywiście daje najszybsze efekty, jednak jeśli zależy nam na ekologicznym sposobie na chwasty mamy inne wyjście. Możemy zastosować chociażby ocet i sól w odpowiedniej dawce, sodę oczyszczoną czy środki z kwasem pelargonowym. To najpopularniejsze z domowych i kupnych sposobów bazujących na nieszkodliwych specyfikach.

Jaki ekologiczny sposób na chwasty?

W 100% naturalny sposób to ściółkowanie wszelkimi sposobami. Może to być kompost, przekompostowany obornik, kartony, trawa, słoma, siano, trociny, zrębki, kora, węgiel brunatny. Musimy jednak znać wymagania naszych roślin i sposób w jaki zachowają się dane materiały np. słoma podczas rozkładu zabierze z gleby azot a trociny z drzew iglastych również w pewnym stopniu zakwaszą glebę.

Przeczytaj również: Gnojówka z pokrzywy – jak zrobić nawóz z pokrzywy i co nim nawozić?

Ściółkowanie folią? Czy ma to sens?

Często w uprawie jagód, w sadach, ale i w warzywnikach stosuje się agrowłókninę lub agrotkaninę. Sam na początku drogi z nich korzystałem, jednak w moim sadzie się nie sprawdziły i krok po kroku z nich rezygnuję na rzecz naturalnego ściółkowania, które ma znacznie więcej plusów. Skupmy się jednak na tym czy ściółkowanie folią to ekologiczny sposób na chwasty. Często mamy w posiadaniu skrawki lub nawet duże kawałki czarnej folii budowlanej. Tak też było w moim przypadku. Zakładając sad nie zdążyłem wiosną wysiać trawy na całej powierzchni sadu. Część pomiędzy jabłoniami i morelami zupełnie zarósł chwastami. Czekałem do września z wysiewem nowej trawy, jednak wcześniej musiałem przygotować odpowiednio teren. Zdecydowałem się na czarną folię, którą zupełnie stłumiłem chwasty – co widać na zdjęciach.

Jak pokonać chwasty przy użyciu folii?

Jedynym minusem tego rozwiązania jest czas jaki jest potrzebny na pokonanie niepotrzebnych w tym momencie roślin. Ja miałem na to ok. 5 tygodni co w zupełności wystarczyło dla moich potrzeb. Końcem lipca wyłożyłem teren czarną folią a boki obłożyłem kamieniami. Wysoka temperatura pod folią, wilgotność powietrza oraz brak dostępu do światła zupełnie stłumiły roślinność. Niewielka część chwastów przetrwała, jednak łatwo było je wyrwać, gdyż ze względu na panujące pod folią warunki ziemia została również przekopana przez masę dżdżownic, była lekka i sypka z wierzchu. Po odsłonięciu folii wygrabiłem suche chwasty i przekopałem teren a następnie posiałem trawę. Jeszcze lepsze efekty dałoby zachowanie folii na dłuższy czas. Tak też planuję zrobić na innym kawałku terenu.

Takie okrycie ma pewne minusy, jednak folia utrzymana na chwastach przez kilka czy kilkanaście tygodni to idealny, ekologiczny sposób na chwasty. Otrzymujemy w ten sposób spulchnioną glebę bez roślinności, w zależności od potrzeb przygotowaną pod wysiew, sadzenie lub przekopanie. Można zastosować takie rozwiązanie przygotowując nowe miejsce pod warzywnik, teren pod trawnik, jagodnik czy ogród ozdobny.

Zapraszam na mojego Facebooka.